Budowla opiera się na konstrukcji - i jej elementów sztywno ze sobą połączonych. Nasze ciało podobnie, opiera się na szkielecie - zespole kości połączonych ze sobą. Szkielet podpiera nas. Chroni nasze wewnętrzne narządy. Umożliwia sprawne poruszanie się. Ale wytwarza też ciałka krwi (robi to szpik kostny). I pełni, tak naprawdę, szereg innych ważnych funkcji, również takich, o których nie mamy na co dzień pojęcia. Oto wyszukane w literaturze naukowej metody na poprawę takzdrowia, jak i wytrzymałości kości:

1. Pokrywaj dzienne zapotrzebowanie na trzy kluczowe składniki mineralne: wapń, fosfor i magnez. One tworzą strukturę mineralną kości, są ich materiałem "budulcowym".

2. Jedz odpowiednio dużo pełnowartościowego białka. Białka dostarczają aminokwasów koniecznych do tego, aby organizm mógł wytwarzać kolagen zapewniający kościom giętkość. Do zapamiętania: jedz co najmniej 1 g białka na kilogram masy ciała, ale upewnij się, że jest ono pełnowartościowe (czyli że w jednym posiłku masz wszystkie 9 niezbędnych aminokwasów).

3. Dbaj o witaminę D. W naszej strefie geograficznej synteza skórna zachodzi od kwietnia do września. Trzeba zapewnić 15-minutową ekspozycję na słońce 18% powierzchni ciała (czyli odsłonięte przedramiona i częściowo nogi) między godziną 10.00 a 15.00 bez stosowania filtrów ochronnych. Od października do marca warto co jakiś czas naświetlać się (nie opalać!) na solarium. Wystarczy dosłownie 2-3 minuty.

4. Od czasu do czasu zjedz natto. Dostarcza witaminę K2, która pomaga zachować równowagę między ilością wapnia w kościach a ilością wapnia we krwi.

5. Ćwicz, ruszaj się, podnoś ciężary lub ciężarki. Jak mięśnie, tak i kości wzmacniają się dzięki obciążeniu. Stają się silniejsze, gęstsze, poprawia się ich elastyczność i inne ważne parametry.

6. Rzuć palenie i ogranicz alkohol, gdyż jedno i drugie HAMUJE rozwój kości i narusza gospodarkę mineralną.

7. Suplementuj dietę witaminą C. Uważam to za mus, bo z dietą trudno dziś spełnić zapotrzebowanie.

Z badań wynika, że przodkowie człowieka (okres paleolitu) na dzień spożywali z jedzeniem 500-600 mg tej witaminy. Potrzebna jest do biosyntezy kolagenu, krytycznego białka kości.